Samolot to najszybszy i najbardziej komfortowy środek transportu.
AdobeStock/licencja podstawowa
Polacy, którzy mieszkają w Niderlandach, corocznie przyjeżdżają spędzić święta ze swoimi najbliższymi w ojczyźnie. W tym roku niderlandzki rząd odradzał przemieszczanie się z okazji Święta Zmarłych. Wszystko wskazuje na to, że podobna sugestia zostanie wystosowana w kontekście Świąt Bożego Narodzenia.
Boże Narodzenie
Rządowy zespół ds. Zarządzania epidemią ogłosił, że tegoroczne wyjazdy w okresie Bożego Narodzenia będą w tym roku wysoce niewskazane. Sugestia dotyczy szczególnie wyjazdów zagranicznych. Dotyczy to nie tylko emigrantów zarobkowych, ale także samych Niderlandczyków, którzy na święta bardzo często odwiedzają zimowe kurorty w Austrii i we Włoszech.
Oficjalny komunikat rządu ma zostać wystosowany na najbliższej konferencji prasowej premiera.
Zalecenia zostały także wystosowane w kontekście podróży krajowych. Zdaniem rządowego zespołu odwiedzanie dalszej rodziny powinno być ograniczone do minimum.
Niderlandy są na trzecim krajem w Europie pod względem liczby zakażeń koronawirusem na 100 tys. mieszkańców.
Święto Zmarłych
W tym roku władze kraju tulipanów odradziły Polakom powrót do ojczyzny z okazji Święta Zmarłych. Ci, którzy zastosowali się do prośby, udali się m.in. do Bredy, gdzie mogli postawić znicz na grobie swojego rodaka, Generała Stanisława Maczka.
W tym roku polskie cmentarze zostały zamknięte w dniach corocznych obchodów. Uroczyste msze nie odbyły się, a ci, którzy chcieli odwiedzić groby bliskich, musieli udać się na nie pod koniec października.
Lockdown w Niderlandach
Od 14 października w kraju tulipanów obowiązują nowe obostrzenia. Władze zalecają noszenie masek we wszelkich przestrzeniach publicznych. Zamknięto zakłady gastronomiczne i wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 20. Wszelkie wydarzenia sportowe mogą odbywać się jedynie bez udziału publiczności. Nakazano także bezwzględnie egzekwować obowiązek pracy zdalnej.
Wprowadzone obostrzenia mają obowiązywać przez 1 miesiąc.
Niderlandzka służba zdrowia zapowiada, że częściowy lockdown stanowi jedynie preludium do wprowadzenia poważnych ograniczeń. Już teraz w placówkach brakuje miejsc dla chorych, a sytuacja ma się stale pogarszać.